To fantastycznie, że w tak piękny, ciepły majowy wieczór (6 maja br.) mieszkańcy naszej gminy dali się namówić na wyjazd w plener, by spędzić czas nad Jez. Czarnym (za Bralinem) wsłuchując się w odgłosy przyrody.
Głównym punktem programu był KONCERT PIEŚNI ARCHAICZNYCH (tradycyjny śpiew ukraiński, bułgarski, węgierski i polski urzekający bogactwem harmonii, pięknymi melodiami i bogatą ornamentyką), który artyści z Goleniowa wykonywali płynąc łódką przez jezioro, a także ognisko przy którym czas płynął w rytmach ziemi, czyli przy muzyce wydobywającej się z bębnów, i innych instrumentów zaproponowaną przez grupę OHANA z MGOK.
Nieoczekiwanie tuż przed koncertem grupa młodzieży zorganizowała uczestnikom krótką wycieczkę przez las z odgrywanymi w trakcie krótkimi - 15-sekundowymi scenkami w stylu „life performance”, które wzbudziły zaciekawienie, zdziwienie i czasem niezrozumienie. I tak miało być, bowiem rozumienie tego typu sztuki odsuwa na plan dalszy efekt końcowy działania, natomiast o wiele istotniejsza jest procesualność, czyli trwanie sztuki w czasie, czego efektem są emocje, doświadczenie, przeżycie pewnego „dziania się”, które uruchamia wyobraźnię. Jak one wpłynęły na odczucia widzów, to pozostawiamy już samym uczestnikom tej dziwnej wycieczki. Warto jednak podkreślić, że w dostępnej literaturze opis sztuki performance w środowisku leśnym to rzadkość.
Zarówno koncert pieśni archaicznych jak i wspólne pieczenie kiełbasek przy ognisku spodobało się większości uczestników. Można się było przekonać jak niecodzienną i nietypową atmosferę tworzy natura, śpiew i muzyka...