W podniosłej atmosferze i uroczystej oprawie Kaliszanie świętowali 95. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Główne obchody rozpoczęły się 11 listopada wczesnym popołudniem na ulicy Toruńskiej, pod pomnikiem „TYCH KTÓRZY PRZYWRACALI POLSKOŚĆ TEJ ZIEMI”, gdzie delegacje urzędów i instytucji oraz mieszkańców złożyły wiązanki kwiatów.
W uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele Urzędu Miejskiego wraz z Burmistrzem Michałem Hypkim, Radni Rady Miejskiej w Kaliszu Pomorskim z Przewodniczącą Renatą Effenberg-Nawrot, przedstawiciele gminnych urzędów i instytucji, przedstawiciele kaliskich firm, sołtysi, samorządy mieszkańców, reprezentanci stowarzyszeń, poczty sztandarowe a także mieszkańcy miasta.
Mszę Świętą w intencji Ojczyzny, która odbyła się tuż po złożeniu kwiatów, celebrował wikary parafii ks. Krzysztof Stefan.
Dalsza część obchodów Narodowego Święta Niepodległości odbyła się w Pałacu Wedlów, gdzie otwarta została trójwymiarowa wystawa pt. „Auschwitz Birkenau”. Wystawa autorstwa Jacka Gniewka i Michała Grzywacza jest zbiorem dwudziestu fotografii dokumentalnych przedstawiających obecny wygląd Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Prace skłaniały do refleksji na temat trudnej historii oraz okrucieństwa jakie może zgotować człowiek człowiekowi. Niestandardowa technika zdjęć oraz ich duży ich format sprawiły jednak, że wystawa cieszyła się ogromnym zainteresowaniem.
Program obchodów Święta Niepodległości zakończył spektakl „Za kurtyną czasu”, który zaprezentowany został w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Kaliszu Pomorskim przez grupę teatralną „Klepsydra” z LO. Spektakl był dofinansowany przez Narodowe Centrum Kultury przy wsparciu M-GOK w ramach Programu „Dom Kultury+ Inicjatywy Lokalne 2013” i dotyczył lat powojennych w Polsce oraz powojennej historii Kalisza Pomorskiego. Oprócz młodzieży wystąpili w nim dorośli mieszkańcy miasteczka, opowiadając m.in. o swoich własnych przeżyciach związanych z zamieszkaniem na tym terenie w okresie powojennym. Udział w projekcie pozwolił spojrzeć z przymrużeniem oka na miniona historię, zdystansować się do siebie i świata, a przede wszystkim był wspaniałą formą współpracy wielu pokoleń na jednej scenie. Jak widać mieszkańcy Kalisza Pomorskiego doceniają tego rodzaju wspólne działania, bo sala widowiskowa Ośrodka Kultury wypełniona była po brzegi.