Pomimo trudnej sytuacji, spowodowanej koronawirusem Ośrodek Kultury w Kaliszu Pomorskim podjął się organizacji zajęć dla dzieci podczas wakacji. Oczywiście z zachowaniem wszystkich zasad bezpieczeństwa zgodnie z procedurą w czasie epidemii COVID-19.
W dniach od 20 do 31 lipca 2020 r. w Miejsko - Gminnym Ośrodku Kultury odbył cykl dwu godzinnych zajęć i warsztatów pod hasłem „ZIELONE WAKACJE Z WODĄ”. Były to bardzo wesołe i aktywne chwile. Dzieci skorzystały z przejażdżki zabytkowym "Ogórko- autobusem". Uczestniczyły w warsztatach wędkarskich przy udziale członków koła PZW 21. Poznały wiele gatunków ryb, zasady i sposoby ich łowienia, w teorii i praktyce. Miały okazję zobaczyć sposób działania echosondy i z jej zastosowaniem wabienia tych największych ryb, czyli suma. Mogły samodzielnie zmontować zestawy spławikowe na których łowili pierwsze swoje ryby. Poczuć, wymieszać i ulepić kulę z zanęty, którą sobie podkarmiły łowisko.
Wiele frajdy sprawiła im duża gra planszowa, ze specjalnie przygotowanymi zadaniami, pytaniami i zagadkami. Uczestnicy musieli się sporo nabiegać, aby odnaleźć ukryte zadania. Podczas „ZIELONYCH WAKACJI” dzieci uczestniczyły w warsztatach plastyczno-manualnych i ceramicznych. Poznały nowe techniki malowania: na płótnie i szkle. Mogły wykonać prace w technice 3D z wykorzystaniem folii bąbelkowej, tworzyły szklane mozaiki i lepiły poidełka dla zwierząt.
Uczestniczyły w warsztatach teatralnych i pracowały pod czujnym okiem instruktora nad tworzeniem słuchowiska „O złotej rybce” na podstawie bajki A. Puszkina „O rybaku i złotej rybce”.
Każdego dnia „ZIELONYCH WAKACJI” dzieciom towarzyszyła piękna pogoda i uśmiech na ich twarzach. Dodatkową ofertą wakacyjną ośrodka kultury były warsztatach gry na Wodafonie prowadzone przez cenionego włoskiego perkusjonistę Marco Giovinazzo, po których uczestnicy mieli możliwość wzięcia udziału w koncercie i zagrania w towarzystwie znakomitych artystów. Atrakcji było wiele, we wszystkich bardzo chętnie uczestniczyły przybyłe dzieci, które po każdych zajęciach z niechęcią opuszczały nasz ośrodek kultury, pragnąc zostać trochę dłużej.